W ostatnią sobotę, 20. listopada odbyło się w Sandomierzu Święto Młodego Wina. Jest to coroczne wydarzenie podczas którego winnice Sandomierskiego Szlaku Winiarskiego goszczą w mieście enoturystów i prezentują młode wina ze swoich winnic.
W restauracjach Sandomierza zagościły: Winnica Nadwiślańska, Winnica z Gór Pieprzowych, Winnica Płochockich, Winnica nad Jarem, Winnica Nobilis, Winnica Modła, Winnica Kędrów, Winnica na Rozdrożu. Winnica Świętego Jakuba tradycyjnie podejmowała uczestników święta w specjalnie przygotowanym na ten dzień, przytulnym (mamy nadzieję!) namiocie na wzgórzu staromiejskim.
Do tej pory jesteśmy oszołomieni spotkaniami i rozmowami z Wszystkimi, którzy odwiedzili nas w tym dniu. Święto Młodego Wina to dla nas przedłużenie lata, czasu kiedy możemy się razem spotkać w miejscu gdzie uprawia się naszą winnicę i gdzie wspólnie możemy spróbować wina. Dziękujemy za wszystkie dobre słowa i wsparcie.
W zeszłym roku zapoczątkowaliśmy tradycję, którą kontynuujemy w tym roku (więc to już tradycja!), aby nasze młode wino nosiło nazwę „Marthinus”. Wszystkim jest znany zwyczaj radosnej celebracji dnia św. Marcina, który rozprzestrzenił się z Francji na większość krajów Europy – w zasadzie wszędzie tam, gdzie produkuje się wino. Jest on związany z zakończeniem prac rolniczych. A zatem winnice po kilku tygodniach od zbiorów, mogą pochwalić się młodziutkim, jeszcze fermentującym winem.
W tym roku Wszystkich przybyłych na Święto Młodego Wina mogliśmy poczęstować dwoma odmianami naszego Świętomarcińskiego wina. Pierwsze z nich to Marthinus Blanc – białe wino wytrawne ze szczepu Solaris. Drugie natomiast Marthinus Rosé – różowe wino wytrawne (rotling), powstałe ze wspólnej fermentacji dwóch szczepów: Seyval Blanc oraz Regent.
Poza winem przygotowanym do degustacji, zabutelkowaliśmy 100 butelek Marthinus Blanc, które rozeszły się w ekspresowym tempie. Teraz pozostaje nam tylko czekać do maja, aż wino dojrzeje i będzie gotowe do rozlewu.
Bardzo dziękujemy Arturowi Pawłowskiemu za przepiękne zdjęcia.









fot. Artur Pawłowski